Niektórzy potencjalni nabywcy domów strzelają z powodu całkowitego krachu na rynku mieszkaniowym, ponieważ ceny wzrosły znacznie powyżej tego, na co ludzie mogą sobie pozwolić. „Wypadek jak najszybciej, może pewnego dnia będę mógł mieć własne mieszkanie” – błagał jeden z użytkowników Twittera. Inny użytkownik napisał na Twitterze: „Miejmy nadzieję, że rynek mieszkaniowy się załamie, aby ludzie mieli szansę założyć rodzinę i posiadać własny dom”.
Czy się to komuś podoba, czy nie, jest mało prawdopodobne, aby potencjalni nabywcy powtórzyli załamanie, jakie doświadczyło ten kraj w latach 2008–2014, kiedy ceny domów spadły o dwucyfrową kwotę w stosunku do najwyższego poziomu z 2007 r.
Daryl Fairweather, główny ekonomista biura pośrednictwa w obrocie nieruchomościami Redfin, powiedział, że ceny „mogą nieco spaść, ale myślę, że krach oznacza więcej niż spadek wartości nieruchomości o 10%, co w tej chwili wydaje się trochę naciągane. ”
Niektórzy prognostycy spodziewają się, że ceny domów spadną w całym kraju o kilka procent w ciągu najbliższego roku lub dwóch, a w niektórych obszarach metropolitalnych znacznie spadną. Nie ma jednak zgody co do tego, które miasta odnotują największe spadki.
Niezależnie od tego, czy chcesz kupić swój pierwszy dom, czy już go posiadasz i myślisz o sprzedaży, oto, co spadające ceny domów mogą dla Ciebie oznaczać.
Kupujący mogą się wahać, jeśli ceny spadną
Załóżmy, że chcesz kupić dom, a ceny w Twoim mieście spadają. Nie możesz powstrzymać się od czekania. Po co więc kupować dom dzisiaj, skoro myślisz, że podobny dom możesz kupić taniej za kilka miesięcy?
Problem z tą żelazną logiką polega na tym, że nie można przewidzieć, kiedy cena spadnie. Jeśli będziesz czekać zbyt długo, skończysz na próbie zakupu, gdy ceny wzrosną i wzrośnie konkurencja. Strategia ta, zwana wyczuciem rynku, nie jest pożądana, stwierdziła Odeta Kushi, zastępca głównego ekonomisty w First American Financial Corp.
„Jeśli znajdziesz dom, który pasuje do Twojego miesięcznego budżetu i jest to dobry moment na jego zakup, śmiało go kup” – powiedziała.
Jeśli czekasz, aż ceny spadną, a to nigdy nie nastąpi, może się okazać, że „dom, który znalazłeś rok temu, bardzo Ci się spodobał, stać Cię było, ale się poddałeś, w przyszłym roku będzie drożej” – powiedział Kush.
Ponieważ taka jest ludzka natura, prawdopodobnie i tak spróbujesz wyczuć rynek. Ale hej, zostałeś ostrzeżony.
Obawy sprzedawców wpływają na wynik poniżej ceny
Niechęć właścicieli domów do rezygnacji z tego, co posiadają, może powstrzymywać się w oczekiwaniu na spadek cen domów, a podczas boomu mieszkaniowego podczas pandemii właściciele domów mają coś, co chcą zatrzymać.
Pierwszym z nich jest zawyżona wartość domów. Kushi nazwała ceny nieruchomości „trwałym spadkiem”, co oznacza, że sprzedawcy niechętnie akceptowali rabaty, chyba że desperacko chcieli sprzedać. „Jeśli nie musisz sprzedawać, po prostu siedź spokojnie?” powiedziała.
Kolejna rzecz, na którą nalegają właściciele domów: niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych. Analityk nieruchomości Ivy Zelman powiedziała w lipcowym wywiadzie dla Macro Hive Podcast, że 92% właścicieli domów ma oprocentowanie kredytów hipotecznych poniżej 5%, a połowa ma oprocentowanie kredytów hipotecznych poniżej 3,5% w wyniku refinansowania lub zakupów w trybie just-in-time.
Wielu z tych właścicieli domów będzie cieszyć się niskim oprocentowaniem kredytów hipotecznych i przysięgać, że nigdy nie opuszczą domu.
„Jeśli jesteś właścicielem domu, którego oprocentowanie kredytu hipotecznego wynosi 2,6% lub 2,7%, jaka jest Twoja motywacja, aby dziś sprzedać swój dom i kupić go po wyższej stopie oprocentowania kredytu hipotecznego?” – powiedział w podcaście REconomy pierwszy główny ekonomista USA Mark Fleming. "Niewiele. Jesteś związany stopami procentowymi.”
Bloger biznesowy Bill McBride napisał w swoim biuletynie Obliczone ryzyko, że w tym zjawisku pojawiły się oznaki „strajku sprzedawców”. W sierpniowym badaniu przeprowadzonym na 25 rynkach mieszkaniowych McBride stwierdził, że liczba nowych ofert spadła o 10,61 TP3T rok do roku.
Nieustępliwość właścicieli domów ma głęboki wpływ na potencjalnych nabywców domów: kiedy właściciele domów odrzucają swoje domy, zmniejszają liczbę nieruchomości dostępnych do zakupu. Ograniczona podaż może zapobiec spadkowi cen, ponieważ kupujący konkurują o skromne oferty.
Kiedy jesteś winien więcej niż dom jest wart
Od początku 2021 roku, w dobie szybkiego wzrostu cen, sprzedano prawie 10 mln istniejących nieruchomości. Spadająca wartość domów oznacza, że niedawni nabywcy domów – ci z niewielką zaliczką i na początku niewielkim kapitałem własnym – mogą skończyć z większym długiem, niż jest wart dom. To się nazywa do góry nogami. Jeżeli znajdziesz się w takiej sytuacji, masz kilka możliwości.
Zatrzymaj dom, spłać wszystkie kredyty hipoteczne i poczekaj, aż ceny wzrosną. Byłaby to najpopularniejsza opcja, nawet dla rodzin, które dorastały w domu.
Jeśli odwrócisz dom, będziesz musiał wykorzystać swoje oszczędności, aby spłacić całe saldo kredytu, a także prowizje od nieruchomości i inne opłaty.
Co jeśli nie masz wystarczającej ilości gotówki, aby spłacić kwotę kredytu hipotecznego? Możesz uzyskać pozwolenie od pożyczkodawcy na sprzedaż domu w ramach krótkiej sprzedaży. Jednak pożyczkodawcy mogą odmówić pozwolenia, jeśli stać Cię na miesięczną opłatę za dom. To blokuje Cię w opcji 1, zatrzymaniu domu i czekaniu, aż będzie wart więcej, niż jesteś winien.
Zmniejszył się zaciągnięty kapitał własny
Wreszcie pozostaje kwestia kredytów pod zastaw domu i linii kredytowych pod zastaw domu (HELOC). Są to drugie kredyty hipoteczne, które umożliwiają zaciągnięcie pożyczki pod zastaw domu. Aby zakwalifikować się do obu, musisz posiadać wystarczające equity: co najmniej 20% lub w niektórych przypadkach 15%.
Spadek wartości domu może spowodować utratę wystarczającego kapitału własnego, aby obniżyć próg 15% lub 20%, co sprawi, że nie będziesz kwalifikować się do pożyczki pod zastaw domu lub HELOC. Nawet jeśli otrzymasz HELOC z góry, pożyczkodawca może później obniżyć Twój limit kredytowy, aby dostosować go do wartości Twojego domu.
W szczytowym okresie boomu mieszkaniowego w czasie pandemii, kiedy ceny rosły o ponad 15% rocznie, niewielu kupujących obawiało się, że ceny nieruchomości mogą ostatecznie spaść. To żywiołowe zaniedbanie w zakresie konkurencji zostaje obecnie zastąpione ostrożnością – co ekonomista nieruchomości Ali Wolff nazywa FOBATT, czyli strachem przed kupowaniem na szczycie.
Dowiedz się więcej:
- Recenzja czarnej karty American Express Centurion
- Karta kredytowa X1 – Sprawdź, jak złożyć wniosek.
- Karta kredytowa Destiny – jak zamówić online.
- Recenzja karty Delta Skymiles® Reserve American Express – zobacz więcej.
- AmEx koncentruje się na doświadczeniach klientów dzięki nowemu kontu rozliczeniowemu i przeprojektowanej aplikacji
- Odkryj it® Nagrody w postaci kart nagród i zobacz, jak to działa